Dlaczego faceci zdradzają?

Pytanie zawarte w tytule, a zadawane przez wiele kobiet jest z rodzaju: „dlaczego pada deszcz?”. Po prostu natura! Jednak (tu się pewnie Wam narażę) mężczyźni zdradzają dlatego, ponieważ kobiety są temu winne. Tak, tak drogie panie, to Wasza wina. Przecież mężczyźni zdradzają kobiety z innymi kobietami. Pytanie zdane w tytule sugeruje bowiem, że zdrada, to męska domena, a to nie jest prawda. Zdradzamy my i Wy. No ale od początku…

Faceci to świnie?

Może i coś w tym jest? Może i jesteśmy świnie, choć lepszym określeniem byłoby warchlaki. Facet, to samiec, a każdy samiec ma zakodowane, że należy zapłodnić jak najwięcej samic, aby przekazać swoje geny, jak największej liczbie potomstwa. Po prosto atawizm! Oczywiście ludzki samiec myśli (choć w tych sprawach nie zawsze) i nie ma zamiaru zapładniać, bo to wiąże się z alimentami, ale jednak instynkt odzwierzęcy pozostał. Efekt jest taki, że mężczyzna w ciągu dnia kilkadziesiąt razy myśli o seksie. Jak co jakiś czas sobie „nie tego”, to mu się „nie tego” robi w głowie.

Nie cieszcie się tak drogie Panie, bo też macie w sobie odzwierzęcy instynkt. Otóż każda samica dopuszcza do siebie takiego samca, który gwarantuje zdrowie potomstwu. Musi być największy, najsilniejszy i władczy. Dlaczego wysocy, eleganccy mężczyźni w pięknych samochodach mają większe powodzenie od mężczyzn niskich, marnie ubranych i bez samochodu? No właśnie! Po prostu atawizm. Przejdźmy jednak do rzeczy. Dlaczego faceci zdradzają.

Dwa główne powody dla których mężczyźni zdradzają

Wbrew obiegowej opinii w damsko-męskiej dżungli, to nie faceci są myśliwymi. To Wy Kobiety jesteście myśliwymi i Wy łowicie nas na słodkie uśmiechy, kokieteryjne gesty, zalotne spojrzenia i wszystkie te Wasze sztuczki, których nie znam. Ośmielonemu mężczyźnie wydaje się, że za chwilę dopadnie swoją ofiarę. Nie zdaje sobie sprawy, że sam idzie w sidła własnych odzwierzęcych instynktów, a kobieta i jej zachęcające gesty są jedynie rodzajem przynęty. W tym momencie męski umysł zaczyna pracować zupełnie inaczej, chociaż trafniejsze jest, żeby powiedzieć, że w ogóle przestaje pracować. Oczywiście kłamstwem byłoby powiedzieć, że każda kobieca zachęta w kierunku mężczyzny kończy się zdradą, ale często tak się zdarza. A jeśli do tego dochodzi, to czy słyszałyście Panie o tym, że zdrada jest dlatego, że chce tego facet, a kobieta tego nie chce? (Pomijam oczywiście przypadki przemocy, bo to odrębna historia.) Żadna kobieta nie odda ciała mężczyźnie, jeśli tego nie będzie chciała. Oboje tego chcą, oboje zdradzają. Podsumowując ten przypadek: mężczyźni zdradzają, ponieważ wykorzystują okazję do zdrady, którą dają im kobiety. No i wyszło na to, że Wy jesteście winne męskich zdrad. 🙂

Drugą przyczyną męskiej zdrady jest konieczność rozładowania samczego, zwierzęcego popędu seksualnego. Nic na to nie poradzimy, że natura tak nas ukształtowała. Wy zaraz powiecie: „no przecież trzeba nad sobą panować, trzeba myśleć głową, a nie…”. Łatwo powiedzieć – myśleć głową! Kiedyś jeden z profesorów podczas wykładu z filozofii zadał studentom takie pytanie: „Czy mężczyzna mieszkający na bezludnej wyspie miałby szanse przeżyć 100 lat jeśli z miejsca zamieszkania do wody miałby jeden dzień drogi, a do pożywienia też jeden, ale w przeciwnym kierunku?” Wszyscy powiedzieli, że tak. Na to profesor rzekł, że nie ma na to szans, bo każdy mężczyzna oprócz wody i pożywienia potrzebuje jeszcze seksu. Nie udawajmy drogie panie, wszyscy wiemy jak to jest w stałych związkach. Najpierw kilka razy dziennie, potem trzy razy w tygodniu, raz w tygodniu i tak dalej i dalej. Wiem, wiem, czasami to faceci unikają zbliżenia, ale w zdecydowanej większości, to jednak kobiety tracą zainteresowanie seksem. I co pozostaje takiemu biedakowi? Chodzi wściekły, wszystko mu przeszkadza, jest zgryźliwy, a jak sobie gdzieś coś na boku, to od razu żonie kwiaty przyniesie i jest jak do rany przyłóż.

Faceci zdradzają dlatego, bo mają okazję

No i jeszcze tak zwane domy uciech. Czy można mieć pretensję do mężczyzny jeśli natura zaburza mu zdrowy rozsądek? Najróżniejsze hormony buzują w naszym organizmie i odbierają myślenie. Niektórzy z nas czasami idą sobie w takie miejsce, a potem okazuje się, że nie był to akt seksualny, a aseksualny akt fizjologiczny. No i jeszcze istotna sprawa. Gdyby nie żądza łatwego pieniądza niektórych kobiet, to nie byłoby domów uciech, a więc męskie hormony mogłyby sobie buzować i zaburzać męskie myślenie, a i tak nie miałyby gdzie się pohormonować. O kurde! Znowu Wy jesteście winne. 🙂

Na koniec jeszcze jedna sprawa. Zdecydowana większość kobiet wiąże seks z miłością. Potraficie kochać drania, chama, a czasami nawet sadystę, ale najważniejsze jest, żeby nie zdradzał. Coś tu jest nie tak. Mężczyzna może darzyć miłością, a jednocześnie zrobić skok w bok. To nic nie zmienia w jego miłości. A jeśli darzy Cię miłością, to się z Tobą kocha, natomiast zdradzając tylko kopuluje.

Nie denerwuj się! To tylko męski punkt widzenia! 🙂

Oddany Wam w sieci - Marek

Dziękuję, że przeczytałaś moje wynurzenia do samego końca. Wykazałaś się cierpliwością, wyrozyumiałością a przy niektórych wpisach zapewne także dużą odpornością nerwową.

Jeśli chciałabyś, abym napisał tekst na temat z którym masz problem lub każdy inny, który Cię interesuje - napisz do mnie na adres wielkieoko@wielkie-oko.pl.

Chcesz wiedzieć co myślą faceci? Wróć do strony głównej i czytaj inne artykuły pisane z męskiego punktu widzenia Blog dla kobiet

21 sierpnia, 2018

Dodaj komentarz